twoje-logo-reklama-blog.png

Przyglądając się rynkowi odzieży, coraz częściej widzimy fachowców w spersonalizowanej odzieży. Logo tu, numer telefonu tam.. czy to w ogóle działa?

W pracy cały czas świadczymy o sobie. To co robimy, jest naszą wizytówką. Każda udana realizacja czy wykonany projekt z uśmiechniętym klientem podającym rękę to gwarancja “dobrej famy” roznoszonej pocztą pantoflową. Bo przecież fachowiec “z polecenia” to zawsze będzie lepszy prawda?

No dobrze, ale czy to wystarcza? Często nie. Możemy trafić tak, że pomimo świetnych inwestycji nasze działania mogą się nie przełożyć na rozpoznawalność a co za tym idzie - po prostu lepsze pieniądze. Dlatego też wielu specjalistów i firm stawia na lepszy imidż w pracy. Począwszy od logo, wizytówek, oklejonych samochodów na profilach społecznościowych kończąc. Duża część stawia też na pełną identyfikację wizualną pracownika osiąganą za pomocą personalizowania odzieży. Co za tym przemawia? Głównie dwa powody. Pierwszy to bycie “żywą reklamą” - nadruk na odzieży roboczej to gwarancja docierania do ludzi cały czas. Pracując w takiej odzieży nasze logo czy numer telefonu widać cały czas przez każdego klienta, przechodnia czy zleceniodawcę. Dobrze wykonane może najzwyczajniej utkwić w pamięci, dzięki czemu nie potencjalny klient nie będzie miał problemu do kogo zwrócić się następnym razem. Drugi powód to… profesjonalizm. Personalizowana odzież dodaje szyku i jakości. Wyobraźmy sobie dwóch fachowców - jednego w przetartych, kilkuletnich spodniach przepełnionych plamami, opryskami i innymi zabrudzeniami oraz drugiego - ubranego od stóp do głów w profesjonalną odzież, z logiem na piersi i swoimi podstawowymi danymi kontaktowymi z tyłu. Któremu z nich klient zaufa szybciej? Duża część społeczeństwa to wzrokowcy, którzy gdy widzą profesjonalistę dbającego o siebie, przejawiającego refleksję nad swoim wyglądem w pracy szybciej się do niego przekonują niż do fachowca, który tego nie robi. Dlatego też relatywnie niewielka inwestycja może przełożyć się na zdecydowanie lepszy odbiór nas samych w naszej pracy.

Jak zatem spersonalizować odzież?

Metodą są nadruki oraz hafty. 

Wyróżniamy trzy rodzaje najpopularniejszych rodzajów nadruków. Pierwszy, to nadruk folią flex lub flock. To metoda wycinania folii specjalnym ploterem a następnie wgrzewania jej w odzież. Przykład stosowania takiej metody można znaleźć na… koszulkach zawodników NBA. Ich numery są wykonane właśnie tą metodą. Jest to jedna z najtańszych metod, sprawdzająca się głównie przy prostych logotypach czy napisach. Do minusów możemy zaliczyć fakt, że folia może po jakimś czasie odpaść. Jednak prawidłowo wykonany nadruk może starczyć na długie lata, zachowując odporność na warunki atmosferyczne i pranie. 

Druga opcja, to nadruk transferem. Żądany nadruk wykonuje się na specjalnej plastikowej powierzchni (zwanej transferem) a następnie przenoszonej na odzież za pomocą wysokiej temperatury. Zaletą tej metody jest wykonanie pełnokolorowego druku (takiej opcji nie ma folia flex czy flock). Nie da się jednak określić jednoznacznej ceny - wszystko będzie zależne od wielkości transferu. 

I trzecia możliwość - sitodruk. Najbardziej opłacalna metoda wykonywania nadruków przy dużych nakładach. Pozwala na dodanie wielu “bajerów”. Specjalną emulsję poddaną światłu UV nakłada się na siatkę, którą wtłacza się na znakowaną odzież. Jest to metoda zdecydowanie najtrwalsza. Ma wysoką odporność na działanie czynników zewnętrznych. Jej zaletą jest też popularność, większość wyspecjalizowanych firm zajmuje się sitodrukiem. Tą metodą nie wykonamy jednak nadruku zawierającego gradient (inaczej: przejście tonalne), czyli grafikę gdzie jeden kolor wpada w drugi. 

W niektórych przypadkach warto pomyśleć o hafcie. Obecnie najczęściej stawia się na haft komputerowy - specjaliści wrzucają logo do programu, a potem maszyna naszywa na odzieży naszą grafikę. I gotowe. Haft to najtrwalsza metoda znakowania odzieży - jest to przecież naszycie, które wchodzi w strukturę ubrania, a nie “przyklejone” tworzywo. Przy hafcie jednak trzeba nastawić się na zwiększone koszta związane z przygotowaniem maszyny do haftu. 

A co warto oznakować?

Zasada jest prosta - im więcej miejsca, tym lepiej. Najlepszy wybór to bluza, kurtka i koszulka (wyjątek: haft na koszulce - nie polecamy ze względów czysto wygodnickich, nie nosi się tego dobrze). Dobrze sprawdzają się też spodnie czy czapki. Nadrukowywać warto swoje logo czy nazwisko. Użyteczne są też numery telefonów. Im czytelniej, tym lepiej!

Sprawdź naszą ofertę nadruków na www.balticbhp.pl - skontaktuj się z nami pod adresem print@balticenterprise.pl lub znajdź nas na Facebooku: Nadruki balticbhp.

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.